Wydarzenie wygasło

Czy po czterdziestce warto zaczynać od nowa? Shirley – kobieta dojrzała, której rytm życia wyznaczają praca, obiady i mąż – w dowcipnym monologu przekonuje, że czasami nie tylko warto, ale wręcz należy. Ciska kuchenny fartuch w kąt i decyduje się na podróż, która odmienia wszystko. Bo, jak mówi, nie ma większej zbrodni, niż życie, którego nie wykorzystało się w pełni.
Występuje: Joanna Sadłowska
Reż. Tatiana Malinowska-Tyszkiewicz
Scenografia: Zuzanna Marczak
WSTĘP WOLNY 🙂